Nie tylko nasilone zmiany trądzikowe czy przebarwienia mogą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. Również widoczne, rozszerzone naczynia krwionośne są przyczyną kompleksów, szczególnie gdy są umiejscowione na twarzy. Niestety, stosowanie preparatów do pielęgnacji skóry z teleangiektazjami nie pozwoli nam pozbyć się tego defektu. Skutecznym rozwiązaniem jest skorzystanie z laserowego zamykania naczynek w gabinecie kosmetologicznym. Co warto wiedzieć o tym zabiegu i czy taka procedura jest w pełni bezpieczna?
Dlaczego nie trzeba obawiać się laserowego zamykania naczynek?
Laser to nowoczesne urządzenie, które jest pomocne w usuwaniu różnego rodzaju defektów na skórze. Do przeprowadzania zabiegu wykorzystuje się specjalistyczny przyrząd, którego działanie polega na niszczeniu, a także obkurczaniu rozszerzonych naczyń krwionośnych. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie do tej procedury, co da możliwie najwyższy poziom bezpieczeństwa podczas laserowego zamykania naczynek. Dlatego też przed zabiegiem konieczna jest konsultacja ze specjalistą i wykluczenie ewentualnych przeciwwskazań dotyczących jego wykonania.
Warto również wiedzieć, że przed wykonaniem takiego zabiegu nie wolno się opalać, stosować samoopalaczy czy peelingów na bazie kwasów. Nie można również stosować preparatów z witaminą A bądź takich, które zawierają jej pochodne (zarówno leków doustnych, jak i maści do użycia zewnętrznego). Sam zabieg jest krótkotrwały, bezbolesny i nie wymaga rekonwalescencji. Po zabiegu może wystąpić opuchlizna, która się czasami utrzymuje do kilku dni. Skóra może być podrażniona i zaczerwieniona, więc warto stosować preparaty łagodzące i regenerujące. Dla uzyskania optymalnych efektów zabieg warto powtórzyć dwa lub trzy razy.
Podziel się
